LW junior młodszy: walka do ostatnich sekund

6 kolejka rozgrywek Ligi Wojewódzkiej Juniorów Młodszych przeszła do historii. Emocje trwały do ostatniego gwizdka meczu w minioną sobotę na Euroboisku w Kołobrzegu.

 

 

 

O godz. 11 00 drużyny Akademii Piłkarskiej Kotwica Kołobrzeg oraz Prawobrzeża Szczecin wyszły na murawę po komplet oczek. Obie ekipy były zmotywowane do walki, gdyż Goście po jesiennej porażce bardzo chcieli rewanżu. Natomiast Gospodarze po niezbyt udanym początku piłkarskiej wiosny mieli sobie coś do udowodnienia.

Początek spotkania należał do AP Kotwica Kołobrzeg, ponieważ wynik otworzył Kacper Śmielewski i w 6 minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Na tyle wystarczyło szczęścia podopiecznym Trenera Michała Wojtowicza w pierwszej połowie, bo zamiast prowadzić dwiema lub trzema bramkami, to Przyjezdni trzykrotnie trafili do siatki przed przerwą (1:3). Po zmianie stron kołobrzeżanie zagrali bardziej skuteczny futbol. Stwarzali duże zagrożenie, dłużej utrzymywali się przy piłce a w konsekwencji części odwiedzali pole karne szczecinian. Taki przebieg gry spowodował, iż sędzia podyktował aż trzy razy rzuty karne dla Gospodarzy. Po trzykroć egzekutorem „jedenastek” był Mateusz Szymański (54′, 65′, 90+2′). Szczególnie ważna była ostatnia zdobyta bramka z tego powodu, że dawała zwycięstwo drużynie AP Kotwica Kołobrzeg (4:3). Zadowolenia z wyniku nie krył szkoleniowiec miejscowych.

AP:  Po pierwszej połowie było chyba nerwowo, bo zamiast kontrolować wydarzenia na boisku trzeba było gonić wynik.

MW: Nie spodziewaliśmy się takiego scenariusza w pierwszej połowie. Jednak preferuję futbol ofensywny, mieliśmy swoje okazje lecz nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Za to rywale byli bardzo skuteczni.

AP: Czy po gwizdku nastąpiła metamorfoza, bo zespół nadrobił straty z nawiązką?

MW: Nadal chcieliśmy grać do przodu, wiedzieliśmy że musi się udać. Zawodnicy pokazali charakter, grali do końca i to się opłaciło. Bardzo chcieli wygrać. Dziękuję wszystkim za walkę do ostatnich sekund.

AP: Dziękujemy za rozmowę i gratulujemy wygranej!

 

Sponsorzy Akademii